![](http://krystynabezubik.pl/wp-content/uploads/2018/07/Piszę-dla-kobiet-które-są-jak-kieliszek-czerwonego-wytrawnego-wina.-5-1024x614.png)
Podobno niektórzy pisarze słyszą swój tekst, zanim zaczną go pisać. Pojawia się melodia, rytm. Ja swoją książkę zobaczyłam, a konkretniej zobaczyłam pierwszą scenę: dziewczynę otuloną płaszczem, stojącą przed wielkimi drzwiami. Poczułam, że jest jej zimno – może w moim mieszkaniu też było zimno?
Czytaj dalej Obraz, który zmienił się w rękopis